logo Szpital w Kielcach

Wojewódzki Szpital
Zespolony w Kielcach

Coraz więcej dzieci z powikłaniami po infekcjach, głównie dróg oddechowych, jest hospitalizowanych w pawilonie pediatrycznym Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.

Rozwojowi infekcji wirusowych, czyli przeważnie przeziębieniom sprzyja brzydka pogoda. Coraz więcej chorych, pojawia się w gabinetach pediatrycznych. Lekarze z WSzZ obserwują już także wzrost liczby hospitalizowanych dzieci. – Do pobytu w szpitalu kwalifikują się głównie maluchy z ciężki powikłaniami po infekcjach zarówno dolnych, jak i górnych dróg oddechowych – wyjaśnia doktor nauk medycznych Zdzisław Domagała – kierownik I Kliniki Pediatrii w WSzZ.

Pediatra i alergolog wylicza, że najczęstszymi objawami chorób infekcyjnych jest: wodnisty katar, suchy, męczący, nieefektywny kaszel, stany podgorączowe, ale i bardzo wysoka temperatura ciała. Dzieci często żalą się również na bóle mięśniowe i złe samopoczucie.

Zdzisław Domagała przypomina, że na infekcje wirusową nie działają antybiotyki. – Zawsze musimy pamiętać o tym, że antybiotyk podany przy infekcji wirusowej wcale nie skraca i nie łagodzi przebiegu choroby – podkreśla lekarz. Jednak, jeśli podanie antybiotyku jest konieczne, to lekarz powinien zdecydować, w jakiej dawce i jak długo stosować lek. – Często spotykamy się z takimi sytuacjami, że gdy już się pacjentowi poprawiło, ustąpiła gorączka, chory mniej kaszle, rodzice zaczynają antybiotyk podawać dziecku nieregularnie, albo z niego w  ogóle rezygnują, co absolutnie nie powinno mieć miejsca – wyjaśnia Zdzisław Domagała.

Specjalista gorąco zachęca do szczepień przeciwko grypie. Można je zastosować już u niemowląt powyżej 6. miesiąca życia. – Jeżeli w rodzinie będzie się rodziło małe dziecko, które nie możemy uodpornić, to dobrze jest pomyśleć o efekcie tak zwanego „kokona” i wówczas powinni zaszczepić się rodzice, dziadkowie, starsze rodzeństwo i wtedy najmłodszy członek rodziny, często z fizjologicznie jeszcze obniżoną odpornością, może również uniknąć zakażenia wirusem grypy i powikłań związanych z tą przebytą infekcją – informuje doktor Domagała.

Lekarz uważa, że większą odporność można uzyskać dzięki prawidłowemu odżywianiu, uprawianiu sportu, a także ruchowi na świeżym powietrzu, z  którego warto korzystać niezależnie od pogody.

– Jeżeli już pojawią się objawy infekcji wirusowej, to dobrze jest zostawić dziecko w domu i wtedy zastosować leczenie objawowe. Jeżeli po dwóch , trzech dniach nie ma poprawy, to należy skonsultować się z lekarzem, ale nie polecam prowadzenia chorego dziecka do żłobka, przedszkola, szkoły, gdyż stanowi zagrożenie dla rówieśników  i samo jest wówczas bardziej narażone na  powikłania po infekcji wirusowej, czy grypowej – konkluduje doktor Domagała.

Skip to content