Zespół Kliniki Chirurgii Naczyniowej Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach rozszerza spektrum wykonywanych zabiegów. Kilka tygodni temu, lekarze wykonali aspiracyjną trombektomię, u mężczyzny z zakrzepicą żylną. Był to pierwszy taki zabieg w klinice.
– Do tej pory, zakrzepicę żył głębokich zwykle leczono mało skutecznie. Potem rozpoczęto stosowanie tromboliz, czyli podawano lek rozpuszczający te skrzepliny, w głębokim układzie żylnym. Od pewnego czasu, w świecie, Europie i u nas zaczęto stosować systemy polegające na czynnym odsysaniu skrzeplin – opowiada doktor nauk medycznych Jarosław Miszczuk – kierownik Kliniki Chirurgii Naczyniowej Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. Mężczyzna, u którego w WSzZ wykonano pierwszą trombektomię aspiracyjną, zgłosił się z masywnym obrzękiem kończyny, spowodowanym zakrzepicą żylną. Zabieg polegał na wprowadzeniu cewnika do skrzepliny wypełniającej światło naczynia, a następnie odessaniu jej za pomocą podciśnienia. Po dwóch dniach od operacji, chory, w dobrym stanie, opuścił szpital.
Jarosław Miszczuk tłumaczy, że na to czy trombektomia będzie skuteczna, ma wpływ to kiedy pacjent zgłosi się do lekarza. Jedynie zabiegi wykonane w pierwszych dobach od zachorowania, mają szansę zakończyć się sukcesem. Tak było w przypadku wspomnianego mężczyzny, który trafił do kliniki rano, po tym, gdy zachorował w nocy.
Rocznie, w Klinice Chirurgii Naczyniowej WSzZ hospitalizowanych jest około 1000 osób, praktycznie wszyscy pacjenci przechodzą zabiegi operacyjne. Większość z nich, bo około 60-70 proc. wykonywana jest metodami małoinwazyjnymi.