24 pobrania narządów od zmarłych dawców miały miejsce w zeszłym roku w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach. W regionie świętokrzyskim pobrano łącznie około 90 narządów, ratując tym samym życie kilkudziesięciorga ciężko chorych osób!
Dr n.med. Jacek Bicki, wojewódzki konsultant w dziedzinie transplantologii klinicznej, kierujący Kliniką Chirurgii Ogólnej w WSzZ wyjaśnia, że od zmarłych dawców najczęściej pobierane są nerki, bardzo często wątroba, stosunkowo często serce i płuca, a bardzo rzadko trzustka. Przeżywalność biorców narządów, jak wynika z ogólnych informacji jest wysoka – jednoroczna przekracza 95%, a pięcioletnie przeżycia są bardzo różne, ale w przypadku nerek to około 75% – podaje doktor Jacek Bicki.
W proces pobrania narządów, jest za każdym razem zaangażowanych bardzo wielu pracowników WSzZ, personel z różnych oddziałów i działów – zarówno lekarze, jak i pielęgniarki, ratownicy, czy pracownicy laboratoriów.
W odczuciu Wiesławy Saladry koordynator transplantacyjnej Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego wzrost liczby pobrań wynika, przede wszystkim ze zwiększonej świadomości społecznej: ludzie wiedzą coraz więcej na temat transplantologii, nie składają sprzeciwów – akceptują wolę dawcy.
To koordynator transplantacyjny rozmawia z rodzinami osób, od których można pobrać narządy.
– To najtrudniejszy moment w całym procesie. Są to bardzo dramatyczne rozmowy, po stronie rodziny, ale i po naszej też, bo rozumiemy te przeżycia i współczujemy. Ciężko patrzeć na dramat drugiego człowieka – mówi Wiesława Saladra.
-Nie zabierajcie organów do nieba, są potrzebne na ziemi. W sytuacji gdy nie możemy pomóc osobie, u której stwierdzono śmierć mózgową – nie ma mowy o pomyłce, to są badania kliniczne i instrumentalne, które w sposób zero jedynkowy pokazują, że mamy do czynienia, ze śmiercią mózgową, gwarantują w 300 procentach, że mamy do czynienia ze śmiercią człowieka – dodaje koordynator transplantacyjna.
Z danym Poltransplantu wynika, że województwo świętokrzyskie, po pomorskiem i zachodniopomorskiem jest na trzecim miejscu w kraju pod względem liczby pobrań narządów od zmarłych dawców na milion mieszkańców. Jeszcze kilka lat temu, nasz region był białą plamą na mapie polskiej transplantologii.