Chirurdzy naczyniowy z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach, 9 grudnia, wszczepili setny stent-graft do aorty. To jedna z metod leczenia niebezpiecznych tętniaków.
Doktor Jarosław Miszczuk – kierownik Kliniki Chirurgii Naczyniowej WSzZ informuje, że setna operacja dotyczyła, konkretnie, wewnątrznaczyniowej naprawy aorty brzusznej. Takie zabiegi są bezpieczniejsze dla pacjenta, niż przeprowadzane metodami tradycyjnymi.
– Nie otwieramy jamy brzusznej. Wykonujemy dwa małe cięcia w pachwinach, wprowadzamy system do aorty, który rozprężamy metodami wewnątrznaczyniowymi, pod kontrolą promieni rentgenowskich, unikając wtedy bardzo poważnych zaburzeń hemodynamicznych, które były przyczyną wysokiej śmiertelności w przypadku zabiegów wykonywanych technikami klasycznymi – tłumaczy Jarosław Miszczuk.
Stent-graft wprowadzony do tętnic zamyka tętniaka. Pozostaje na stałe wewnątrz organizmu.
W większości przypadków, tętniaki aorty brzusznej nie powodują żadnych objawów, choć czasami schorzeniu temu może towarzyszyć ból, bądź uczucie pulsującego lub rytmicznie tętniącego obiektu w jamie brzusznej.
Jeśli tętniak się powiększa, może ulec rozerwaniu, powodując poważne krwawienie wewnętrzne.
Klinika Chirurgii Naczyniowej w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach działa od 1 lipca 2014 roku. Oddział liczy 25 łóżek. Są tu leczeni pacjenci nie tylko z województwa świętokrzyskiego, ale i z całej południowej Polski i Mazowsza.
[dt_sc_clear]