logo Szpital w Kielcach

Wojewódzki Szpital
Zespolony w Kielcach

W artykule pod tytułem „Ratunek w sprzedaży działki”, który ukazał się 20 lipca, w kieleckim dodatku Gazety Wyborczej, pojawiają się stwierdzenia o „fatalnej sytuacji szpitala na Czarnowie”. Oświadczam, co było już wielokrotnie powtarzane w mediach, że działalność Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego, za rok 2015 zamknęła się, po uwzględnieniu kosztów amortyzacji, które wyniosły ponad 21 milionów złotych, wynikiem  finansowym w wysokości ponad 3 miliony 864 tysiące złotych. Ponieważ  wielkość amortyzacji przewyższyła stratę, podmiot tworzący nie musi pokrywać ujemnego wyniku finansowego, zgodnie z ustawą o działalności leczniczej.

W odniesieniu do informacji na temat sytuacji Kliniki Chirurgii Naczyniowej i wyników audytu firmy Pharmed Consulting, na temat tego, że „w ciągu roku o 103 proc. wzrosły tam koszty płacowe” wyjaśniam, że pensje zatrudnionych w tym oddziale lekarzy, nie odbiegają od honorariów innych zabiegowców i od czasu poprzedniego zarządu szpitala, na chirurgii naczyniowej nie było praktycznie żadnych podwyżek.

Wykazany w raporcie z audytu wzrost kosztów płacowych w Klinice Chirurgii Naczyniowej  o 103 proc. w roku 2015, w stosunku do 2014., przy założeniu, że klinika działała od lipca 2014, świadczy o rzeczywistym wzroście płac na tym oddziale jedynie  o 3 proc. (Właściwa interpretacja wskaźników powinna uwzględnić porównywalność okresów, nie można zestawiać wynagrodzeń z 12 miesięcy  2015 roku  do  6 miesięcy 2014). Na stosunkowo niewielki ( niespełna 3 proc.) wzrost wynagrodzenia wpływ mają : wzrost płacy minimalnej, regulacje wynikające z Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy np. dodatki naukowe (pensja kierownika oddziału wzrosła o 100 złotych brutto, po tym, gdy obronił doktorat) oraz  tzw. dodatek pielęgniarski w kwocie 400 złotych, przyznany od września 2015 roku.

W artykule pojawiła się również informacja dotycząca tego, że na „złą sytuację finansową” neonatologii może mieć wpływ „wzrost wynagrodzeń o 60 proc., a kosztów leków o 38 proc”. Informuję, że w Klinice Neonatologii, w ostatnich miesiącach, doszło jedynie do wyrównania pensji 3 lekarzom z dawnego Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego, do wysokości honorariów neonatologów zatrudnionych wcześniej w WSzZ. Dramatycznie brakuje neonatologów i szpital musi zadbać o zatrudniony personel, tak by nie stracić specjalistów. Narodowy Fundusz Zdrowia zalicza zakres neonatologii do świadczeń nielimitowanych, czyli jest gwarancja, że za wszystkie wykonane w tej klinice procedury szpital będzie miał zapłacone.

Program Dobrowolnych Odejść, jaki był wdrożony w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach, po połączeniu ze Szpitalem Dziecięcym, posłużył do redukcji etatów zbędnych, dublujących się lub kosztownych. Odeszli pracownicy m.in. z długimi stażami, ze stosunkowo wysokimi wynagrodzeniami. Po jego  realizacji, nie było możliwe zupełne wstrzymanie przyjęć do pracy w WSzZ. Szpital jest „żywym organizmem”, zatrudniającym ponad 2100 osób – w grupie tej są pracownicy, którzy przebywają na zwolnieniach, odchodzą do innych firm. Pod koniec drugiego kwartału 2016 roku, w samej grupie pielęgniarek i położnych (pracuje ich w szpitalu około 1050) na zwolnieniach ciążowych, urlopach macierzyńskich, wychowawczych przebywało łącznie około 70 kobiet. Dane te zmieniają się dynamicznie, szpital musi elastycznie dostosowywać się do sytuacji, ponieważ na oddziałach konieczne jest zapewnienie optymalnego zabezpieczenia medycznego. W odniesieniu do zawartych w artykule uwag, dotyczących zatrudnienia pielęgniarek w Świętokrzyskim Centrum Neurologii, zapewniam, że nowe osoby zostały tam przyjęte na zastępstwo, bądź niezależnie od realizacji Programu Dobrowolnych Odejść.

Należy podkreślić, że zatrudnienie nowych osób w szpitalu wymusiło również to, że na niektórych oddziałach wyraźnie wzrosła liczba pacjentów, zakupiono nowy sprzęt. Przykładem może być Klinika Położnictwa i Ginekologii, gdzie konieczne było zatrudnienie kilkunastu pracowników, w tym m.in. położnych, ponieważ liczba porodów z 1740 w roku 2014, wzrosła do 1902 w 2015!

Informacje na temat planu oszczędnościowego zawarte w artykule są wybiórcze i szczątkowe. Sprzedaż jednej z działek, która nie jest użytkowana, czy wydzierżawienie miejsc parkingowych zewnętrznej firmie, to pojedynycze pomysły wybrane z wielu propozycji, jakie znalazły się w dokumencie przekazanym do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego. Ewentualne oszczędności mogłyby być przeznaczone chociażby na zakup nowego sprzętu medycznego, który do tej pory kupowany był m.in. ze środków własnych szpitala.

Andrzej Domański – dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach

Skip to content