logo Szpital w Kielcach

Wojewódzki Szpital
Zespolony w Kielcach

Poważne powikłania, które mogą prowadzić nawet do zagrożenia życia, mogą spowodować ciała obce w przewodzie pokarmowym dziecka. Beata Gładysiewicz, kierująca Podooddziałem Gastroenterologicznym Świętokrzyskiego Centrum Pediatrii w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach przyznaje, że tylko od początku roku do szpitala po połknięciu różnych przedmiotów, trafiło już około 10 dzieci.  Jedno, po połknięciu kilkunastu kulek magnetycznych, wymagało skomplikowanej operacji.

 

W ostatnim czasie, w Świętokrzyskim Centrum Pediatrii udzielano pomocy małemu pacjentowi z liściem laurowym w przełyku, po połknięciu baterii czy monet. Niestety, jak zauważa doktor Beata Gładysiewicz, modne do zabawy stały się obecnie kulki magnetyczne. Połknięte w większej liczbie są bardzo niebezpieczne, gdyż łączą się w przewodzie pokarmowym, a do tego wytwarzają pole magnetyczne, w konsekwencji którego może dojść do stanów zapalnych, poparzeń śluzówki.  Gdy kulki się przyciągają, jak opowiada gastroenterolog, może dojść do perforacji przewodu pokarmowego, czy niedrożności…W ostatnim czasie, lekarze ze Świętokrzyskiego Centrum Pediatrii ratowali dziecko, które połknęło kilkanaście magnesów. Kilkulatek wymagał skomplikowanej operacji.

-Dziecko poznaje świat organoleptycznie, dlatego bardzo często wkłada różne przedmioty do ust. Kulki magnetyczne łatwo się łyka, a wewnątrz przewodu pokarmowego mogą zrobić dużo złego. I może dochodzić do ciężkich powikłań – ostrzega dr Beata Gładysiewicz. Jak przypomina, w Stanach Zjednoczonych doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia, gdy dziecko po połknięciu magnesów, zmarło. Bardzo niebezpieczne dla przewodu pokarmowego są również przedmioty ostre,  baterie. Dlatego, jak podkreślają lekarze, tak ważny jest odpowiedni nadzór nad dziećmi.

 

 

Skip to content