
Kilkadziesięcioro dzieci z różnego typu urazami, również poważnymi, trafia każdego dnia do Świętokrzyskiego Centrum Pediatrii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.
Dominują wypadki na hulajnogach elektrycznych i rowerach. Ale do szpitala są kierowane również dzieci potrącone przez samochody, gdy nagle wbiegły lub wjechały na jezdnię.
Personel mówi o bardzo dużej liczbie urazów głowy.
Do wypadków najczęściej dochodzi z powodu brawury, nadmiernej prędkości z jaką jeżdżą dzieci i braku zabezpieczeń, takich jak kaski czy ochraniacze.
Cały czas dochodzi również do urazów, gdy dzieci bawią się na trampolinach. Najczęściej gdy równocześnie na urządzeniu skacze nie jedno, a kilkoro maluchów.
Niestety w ostatnim czasie do szpitala trafili również nieletni pod wpływem alkoholu, bądź narkotyków, którzy kierowali autem, bez uprawnień i spowodowali wypadek.
Pacjenci urazowi stanowią obecnie nawet 80% wszystkich zgłaszających się na izbę przyjęć Świętokrzyskiego Centrum Pediatrii. Dobowo to średnio około 30 dzieci i nastolatków.
Apelujemy o rozsądek. Pilnowanie dzieci. Wyposażenie je w kaski, czy ochraniacze, które mogą nawet uratować życie.